Access Golem Executed By Maciej Płaza Hardcover

napisana książka tego roku, a może i nie tylko tego, Niespieszna, niezwykle plastyczna i zanurzona w czasie i kulturze, chociaż z pewnością ma bardzo wysoki próg wejścia i bez wiedzy o judaizmie i chasydach można się od niej odbić.
Mogłabym powiedzieć, że żałuję, że tak długo "Golema" odkładałam, ale jednak nie, bo dzięki temu mogłam się nią w pełni cieszyć bez przerywania, żeby sprawdzić "a co to znaczy" Poznałam historię Golema w audiobooku.
Słuchałam długo, Doceniam piękną stylizację językową, I wydaje mi się, że na papierze wybrzmiałaby” lepiej, Lektura wymagająca skupienia. Językowo wspaniała uczta i przyjemność z samego faktu czytania tych przepięknie ułożonych słów, Trudno mi ocenić te książkę, w pewnym sensie nie czuje się nawet jakbym powinna, Ta lektura jest napewno bardzo wydająca i nie oczywista w zrozumieniu, Przez większość czasu czytając ją miałam wrażenie jakby była dla mnie nie dostępna i nie pozwała mi siebie zrozumiećSpołeczność Żydów
Access Golem Executed By Maciej Płaza Hardcover
nie jest dostępna dla przeciętnego człowieka, jest złożona i trzeba dobrze się wsłuchać by ja zrozumieć.
Mam wrażenie ze dla kogoś kto jest obeznany ze społecznością chasydów odnajdzie się w tej książce i ja pokocha, Jednak dla mnie ta książka to niedostępna,.
Chyba tylko dla wielbicieli jidyszkajt Świetna powieść, Ciekawa, niespotykana fabuła, niezwykle dopasowana stylistyka, Rewelacyjne opisy, bardzo bogaty język literacki, Zdecydowanie wyróżnia się spośród dzisiejszych książek, Jest na swój sposób klasyczna, ale w nowym wydaniu Czyta się świetnie, bardzo wciąga, Pomimo prostej fabuły jest w tej książce coś hipnotyzującego i tajemniczego, coś co wciąga i trzyma do samego końca, Ma swój specyficzny klimat, Maciej Płaza stworzył niezwykłą przypowieść o golemie, która w swoim arcydzielnym języku przypomina szwung żydowskich opowieści, który mogą Państwo znać m, in. z “Ksiąg Jakubowych” Olgi Tokarczuk,
Opowieść o niewielkiej wspólnocie żydowskiej nie zamyka się jednak w odtwórczej cepeliadzie, a ujawnia krytyczny lub przynajmniej sceptyczny stosunek narratora do życia chasydów mężczyzn, którzy dla obcowania z sacrum oddalają od siebie wszystko to, co ziemskie.


“Golem” Macieja Płazy to genialna zwłaszcza językowo opowieść o świecie dawnych sztetli, żydowskiej obyczajowości i obrzędowości u progu wielkich zmian,
Płaza przywraca świat, który jeszcze sto lat temu był na wyciągnięcie ręki, Z drugiej strony powieść stawiająca pytania o to, czego potrzebujemy od literatury, Czy najwierniejsze, najgenialniejsze choćby powtórzenie nie będzie tylko powtórzeniem, odtworzeniem
Fikcja ma moc pokazywania nie tylko tego jak świat wyglądał, ale i jak mógłby wyglądać.
A tego u Płazy nie znajdziemy, Choć doceniam, nie jestem bezkrytyczny,

Więcej: sitelink empik. com/empikultura/ksi Świetna książka, która się nie znudzi nikomu, Świetna stylistyka i sposób opisów wydarzeń, Maciej Płaza swoją książka oddaje realia ówczesnego świata i problemów społeczności żydowskiej, A oparcie historii na mitach o golemie pozwala na jeszcze lepszy odbiór lektury, Przyjemnością była ta książka, szkoda że nie wygrała nagrody Nike Gdybym miała czytać tę książkę, a nie słuchać w audiobooku, zeszłoby mi pewnie bardzo długo.
Słuchałam jej zresztą też długo, ale było to świetne doświadczenie literackie, Piękny, pieczołowity język, niesamowite melodyjny i gawędziarski, zwłaszcza, kiedy czyta go dobry lektor audiobooków, Przez historię Chasydów z małego miasteczka na Podolu, choć nie jest ona wcale prosta, po prostu się płynie, Była to dla mnie uczta gawędziarska,
Jeśli chodzi o fabułę, nie była ona dla mnie stuprocentowo jasna, Na pewno zawierała wiele ukrytych symboli kultury żydowskiej, elementów legend i przesądów, a o ile troszkę wiem o tej kulturze, częściowo coś zrozumiałam, Na pewno książka wymaga uważniejszego wczytania się, jeśli ktoś by chciał się bardziej zaangażować, I na pewno ma dużo, duzo więcej do zaoferowania, niż ja z niej wyciągnęłam, Bo jest naprawdę świetna, pełna analiz kultury żydowskiej po wojnie, bycia mniejszością zawsze, poczucia misji, kontaktów z chrześcijanami po drugiej stronie miasta, rodziny i roli społecznej zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
. Bogactwo kulturowych znaczeń i odniesień do historii, religii i mistycyzmu można odnaleźć w "Golemie",
Mnie dzieki odsłuchaniu audiobooka było łatwiej przepłynąć przez tę historię,
Pewnego dnia w Liściskach pojawia się nieznajomy olbrzym, głuchy i zdeformowany włóczęga, zatracony w modlitwie, Nie rozumie świata. Dają mu imię Rafael. Nikt nie spodziewa się , że wyrzutek odegra wielka rolę w późniejszych wydarzeniach,,albo,Wysoki próg wejścia, Niełatwa jeśli za dużo nie wiemy o cadykach, chasydach, kabale, żydowskiej tradycji, talmudzie i wgle hebrajskich klimatach, Język i styl niewątpliwie WOW, ale dla mnie męcząca, Wymaga totalnej ciszy i dużego skupienia, Nikt już tak nie pisze, bo trudno uwierzyć, że tak się da, Wstrząsająca, piękna, niezwykle spójna powieść ze środka świata, którego już nie ma, a który po części zawsze istniał tylko w słowach, Audiobook,/
Lektor./Piękny język ale DNF w połowie, Czasem bywa tak, że czytając książkę to zakończenie wszystko psuje, Dobrze napisana historia staje się bezużyteczna przy ostatnich stronach, psujących cały misterny koncept, zakłócających odbiór opowieści, A czasem bywa na odwrót,

U Płazy całość była poprawna, W magiczny świat podolskiego miasteczka trzeba bowiem po prostu wsiąknąć, Nie da się do niego wejść z marszu, z naszej rzeczywistości, Nie jesteśmy przecież w stanie przenieść się ciałem i myślami w czasie, Dlatego też czytając Golema miałem wrażenie, że z każdą stroną zapadam się coraz bardziej w małe miasteczko na końcu świata, Staję się jednym z zamieszkujących je Żydów, Zaczynam rozumieć coraz więcej, widzieć szerzej, słyszeć głośniej, Aż samo zakończenie daje pewnego rodzaju zrozumienie, Nie w sensie semantycznym. To raczej jak obudzenie się nad ranem z poczuciem, że udało nam się śnić do samego końca historii, To ta ulga, gdy wiemy że już nic się nie dało dodać, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy i usłyszeliśmy wszystko co było przeznaczone dla naszych uszu.
I jest nam tak cieplej na duszy z tego powodu, Marnie się toczy ten rok także literackoczytelniczo, . . Ale "Golem" na pewno będzie jedną z najlepszych książek w nim czytanych,
Udało się MP na dobrą sprawę to samo, o czym pisze: wyszukał stare zaklęcia, pozbierał niezbędne składniki, umiejętnie dobrał czas, postarał się jak należy i.
. . stworzył wspaniałą polską powieść żydowską! Nie w jidisz a właśnie po polsku, Jest w niej duch Pereca, Kacyzne, Alejchema, . . klasyków literatury jidisz. I jest coś z Kanowicza po którego kolejną powieść już sięgam!
Bardzo piękna książka,.
Książka oparta na wnikliwym researchu, ciekawym pomyśle i pięknym języku, Niestety autorowi nie udało się zaszczepić we mnie nawet niteczki ciekawości, Na początku rzeczywiście delektowałam się słowem, ale po krótkim czasie treść książki oraz jej atmosfera zaczęły mnie męczyć,
Językowo na najwyższym poziomie, są dźwięki, cienie, jest tajemnica, ale czegoś mi tu jednak zabrakło w fabule, jakby było więcej formy, mniej treści.
Ale warto sięgnąć po tę powieść, biorąc pod uwagę całą jej stylistykę, Ta książka była dawno wyczekiwanym przeze mnie olśnieniem, Przepiękny język. Idealne połączenie realizmu i mistycyzmu i bardzo trafna, nostalgiczna pointa, A most beautifully written tale of the longgone world of shtetls at the beginning of theth century in Podole, Daily troubles and joys, dilemmas, and Rafael who comes nobody knows from where or when, And who is destined to play a crucial role in the tragic finale of the novel, I loved the depiction of the Chasid community of which I have rather superficial knowledge, I do not think I could get any closer in the second decade of thest century to the ideas they represented, I am certain I missed out quite a lot especially with reference to kaballah, . .
Such novels make me feel unlifted when I think of contemporary Polish fiction, The narration by Mr Ferec is superb! Trudno mi jednoznacznie ocenić powieść Płazy, Na pozór historia ma w sobie wszystko, co lubię najbardziej w takich książkach, piękny język, czerpiący z wykreowanego miejsca i czasu akcji, wspaniale nakreślona chasydzka społeczność w podolskim sztetlu i intrygujący główny bohater.
Wszystko podlane kabałą i realizmem magicznym, Jednak ostatecznie brakowało mi w niej rozwiązania i pełnego wybrzmienia, a całość kończy się ucięciem niby, jak od kozackiej szaszki,

,Wywodzący się z żydowskich tradycji golem, mający postać człowieka, lecz pozbawiony duszy, od wieków rozpala wyobraźnię, Można go spotkać w chasydzkich legendach, literaturze jidysz i w popkulturze, Maciej Płaza przywołał jego postać, by zanurzyć czytelnika w świecie sztetla na Podolu z początku XX wieku, Wątki kabalistyczne i mesjańskie równoważą się z realistycznym obrazem kultury i obyczajów chasydów, Wszystko to, łącznie z legendarną postacią, nabiera nowego życia pod piórem jednego z najwspanialszych stylistów polskiej prozy, .