Win Kwiaty W Pudełku. Japonia Oczami Kobiet Formulated By Karolina Bednarz Paper Copy

on Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet

jest naprawdę dobry reportaż, Poznaję to między innymi po tym, jak często musiałam robić sobie od niego przerwy, Nie ma tu zabawy w upiększanie rzeczywistości, jest za to dużo solidnego, wiarygodnego researchu i ciekawych historii,

Przyznam jednak, że chętnie przeczytałabym też jak teraz żyje się w Japonii młodym dziewczynom tej perspektywy troszkę mi tu zabrakło.
Nie wzgardziłabym więc kontynuacją, choćby w krótszej formie Gorset tradycji i powinności mocno zawiązany, Świetna książka o ciężkim kalibrze, . . Z jednej strony nie wiem co o niej myśleć, Rzadko czytam reportaże, więc nie jestem w stanie powiedzieć czy to dobra książka, Nie jestem też japonistką, więc nie wiem na ile jest rzetelna,
Z drugiej strony, książka powinna mieć oznaczenie "trigger warning", Bo poza tym, że jest przeraźliwie smutna, zajmuje się chyba wszystkimi ciężkimi tematami wszystkie rodzaje przemocy, molestowanie, samobójstwa,choroby przewlekłe, choroby psychiczne.

Z trzeciej strony, mam wrażenie, że to jest książka o Japonii widzianej oczami konkretnego pokolenia kobiet, Większość bohaterek jest w średnim wieku ich rodzice pamiętali drugą wojnę światową, Nawet w tekście o molestowaniu uczennic w komunikacji miejskiej głównymi bohaterkami są ich matki, Brakowało mi wypowiedzi nastoletnich Japonek i tychzych są dwa reportaże poświęcone osobom w podeszłym wieku, ale obie całe życie spędziły w bardzo specyficznych warunkach.


Na pewno to wciągająca książka, Zawsze mówię, że nie daję gwiazdek reportażom, ale mamy wyjątek jak wszędzie,
Absolutnie zasłużone, Książkę Karoliny Bednarz przeczytałam niemal jednym tchem, Przyznam uczciwie, że znałam jej fragmenty wcześniej, znam też osobiście bardzo dobrze niektóre z bohaterek, Spędziłam w Tokio niemal pięć lat, rozmawiałam z blisko tysiącem osób z racji zawodu, często na bardzo intymne tematy.
Wiele kobiet zwierzało mi się z problemów wynikających z opresyjnych norm społecznych, opowiadało o ciężkim życiu, kłopotach w pracy, związkach, relacjach z partnerem, rodzicami czy dziećmi.
Poznałam wiele kwestii od podszewki, których przeciętny turysta odwiedzający ten kraj na parę tygodni nie jest w stanie zauważyć.
Częste jest, że gdy się odwiedza ten kraj na krótko Japończycy starają się pokazać turyście jak najlepsze oblicze własnej kultury.
Zależy im na pozostawieniu dobrego wrażenia, Ale jeśli wraca się do Japonii, jeśli się tam mieszka, podejmuje próby nawiązania przyjaźni, wtedy ludzie otwierają się.
Opowiadają o ciemnych stronach własnej kultury, gdy widzą, że obcokrajowiec nie ocenia, a naprawdę pragnie lepiej poznać Japonię i ich obywateli, Dlatego też opisane przez Bednarz historie kobiet mnie nie zaskoczyły, lecz dzięki obraniu ich w historyczne ramy kontekstu kulturowego autorka pomogła mi zrozumieć jeszcze lepiej wszystko to, co sama widziałam i słyszałam, oraz otworzyć oczy na wiele kwestii, których nie byłam świadoma.
Tą książką może dotrzeć jednakże także do czytelnika, dla którego będzie to pierwsze głębsze zetknięcie się z kulturą japońską i którego wiedza dotychczas opierała się na stereotypach serwowanych przez media i popkulturę.


Karolina Bednarz zjeździła Japonię wzdłuż i wszerz, mówi świetnie po japońsku, ma kontakt z japońskimi mediami i źródłami i nie opiera się w swoim researchu na propagandowych tekstach pisanych po angielsku dla tych, którzy usilnie chcą patrzeć na Japonię przez różowe okulary.
Dociera do kobiet, których życie jest często tak zwyczajne, tak typowe, że w Japonii nawet się o nim nie mówi i nie pisze.
Niektórzy recenzenci Kwiatów w pudełku” pisali, że Bednarz skupia się na patologiach i koncentruje na negatywnych stronach życia w Japonii.
Takie spojrzenie jest niezwykle eurocentryczne, zakłada dualizm zjawisk, ocenę: to jest dobre, a to złe, W Japonii postrzega się wiele kwestii inaczej, nie na zasadzie opozycji dobre złe”, Buddyzm, który stanowi jedną z podstaw współczesnej kultury japońskiej nawet jeśli dziś praktykowany jest w Japonii w dość specyficznej postaci, zakłada relatywizm.
Bednarz trzyma się tego nie ocenia praktyk kulturowych czy tradycji z eurocentrycznej perspektywy dualizmu, Wiele tego, o czym pisze Bednarz, co zostało uznane za patologię przez polskich czytelników, nauczonych tradycji demokratycznych, otoczonych przykładami większej równości między mężczyznami a kobietami z krajów zachodnich, wcale nie uchodzi za patologię w Japonii.
I to autorka książki podkreśla wielokrotnie, czy chodzi o rolę kobiety w rodzinie czy dochodzenie swoich praw drogą sądową, Trzeba pamiętać, iż fakt, że Japonia jest krajem zindustrializowanym, stosunkowo zamożnym jeśli ocenia się zamożność przestarzałą metodą wskaźnika PKB, że Japończycy noszą zachodnie ubrania i ich ustrój polityczny uznawany jest za demokratyczny, nie oznacza, że wartości wyznawane przez obywateli pokrywają się z zachodnimi.
Japonia wciąż jest krajem rozwijającym się jeśli chodzi o równe szanse dla wszystkich obywateli, równość kobiet i mężczyzn, równość osób o odmiennych orientacjach seksualnych, wolność słowa, system sądowniczy, edukację i opiekę medyczną.
To nie znaczy, że ich poziom jest niski, ale że pewne warunki nie są spełnione, byśmy mogli traktować je na równi z zachodnimi i oceniać tą samą miarką.
Autorka książki przytacza dane i informacje oficjalne i nieoficjalne, nadając historiom i zjawiskom, które porusza, kontekst historycznospołeczny, Rzetelny research obejmuje wiele źródeł japońskich, szczerych rozmów z ludźmi dysponującymi wiedzą często niedostępną ogółowi.
Oddaje głos kobietom, których mało kto słucha, a jeśli już, to mało kto przejmuje się ich losami, bo są tak podobne do losów tysięcy kobiet.


W trakcie lektury niejeden czytelnik zechce zadać pytanie: Czemu te kobiety się na to wszystko godzą, czemu to wszystko akceptują”, Poważnym problemem w społeczeństwie japońskim jest brak solidarności, Osoba z zewnątrz widzi często w tym społeczeństwie monolit grzeczny, uprzejmy, żyjący w harmonii, uczynny, posłuszny lud.
Mało kto wie, co kryje się za tą maską, Mentalność każdy sobie rzepkę skrobie”, apatia polityczna, brak poczucia, że indywidualny głos może być usłyszany, przekonanie, że szczęście osobiste jest drugo, a nawet trzeciorzędne za harmonią społeczną i dobrobytem i konsensusem w rodzinie czy innej społeczności, np.
wśród kolegów w pracy to wszystko skutkuje olbrzymią frustracją, trudnościami w komunikacji międzyludzkiej, notorycznymi zachowaniami pasywnoagresywnymi, wyjątkowo wysokimi wskaźnikami depresji które się ukrywa, gdyż ludzie przekonani są, że to objaw słabości charakteru, porażki w społeczeństwie nie tolerującym porażek, a także olbrzymią w skali świata liczbą samobójstw.
Japonia jest w czołówce państw z największą zachorowalnością i umieralnością na nowotwory przewodu pokarmowego jest jedynym krajem OECD, w którym coraz więcej osób umiera na nowotwór żołądka w innych krajach ta choroba jest coraz częściej wyleczalna.
W ostatnim rankingu Better Life Index wśród krajów OECD na pytanie jak ocenia się swoje zdrowie, średnioobywateli wszystkich krajów ocenia je jako dobre” lub bardzo dobre” w Kanadzie i Nowej Zelandii tak o swoim zdrowiu mówi nawetobywateli, w Polsce.
W Japonii, która wypada w tym rankingu najgorzej, zaledwieobywateli uważa swoje zdrowie za dobre” lub bardzo dobre”, Osobiście rozmawiałam z wystarczającą liczbą lekarzy, którzy szczerze mówili mi o przyczynach takiego stanu rzeczy, by wiedzieć, że dieta i brak świadomości jak dbać o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne to jedno, a styl życia i choroby psychosomatyczne będące skutkiem ograniczeń społecznych, wrażenia, jak powiedział mi raz mój rozmówca, że jego skrzydła są nieustannie, na każdym kroku podcinane, brak autentycznej wolności wyboru swojej ścieżki życiowej są poważniejszą przyczyną problemów trawiennych i niskiej jakości życia.


Karolina Bednarz zwraca uwagę na wszystkie te powyższe kwestie, opisując z pasją i dociekliwością reporterki mechanizmy myślenia i działania kobiet japońskich.
Zabrakło mi w książce nieco pierwszoosobowej perspektywy męskiej, jednakże przyznaję, że często ominięcie jej mówi bardzo wiele o patriarchacie w społeczeństwie, delikatnym męskim ego, które zranić może silna kobieta, jak również o problemach, z którymi muszą borykać się meżczyźni.
Łatwo zrozumieć, że jeśli kobietom narzuca się ograniczenia, np, odnośnie osiągnięcia kariery w pracy i sprowadza je do roli przede wszystkim żon i matek, tym większa presja spada na barki mężczyzn, by osiągnąć sukces w pracy i móc zapewnić godziwy byt materialny rodzinie.
W tej sytuacji nie ma wygranych i przegranych, wszyscy na tym tracą, Bednarz nie prowadzi jednak czytelnika za rączkę, a każe mu samodzielnie wyciągać wnioski i lekcje dla siebie,

Czytając Kwiaty w pudełku” niektórzy czytelnicy mogą zastanowić się jak daleko sięga relatywizm kulturowy, Czy mimo iż Bednarz nie ocenia zjawisk, które opisuje, dając prawo do oceny bohaterkom reportaży, wolno nam, czytelnikom, pokusić się o ocenę opisywanych fenomenów, kultury japońskiej i tradycji kultury, która nie jest naszą.
Ayaan Hirsi Ali w swojej świetnej książce Nomad” pisze o typowo eurocentrycznej postawie, która polega na unikaniu oceniania innych kultur z obawy o posądzenie o brak politycznej poprawności.
W Polsce obserwuję dodatkowo pewną hierarchię, istniejącą w myśleniu wielu powstrzymujemy się od oceny kultury krajów, które są bardziej rozwinięte gospodarczo od naszego, ale bez wahania oceniamy kultury krajów, które w świadomości wciąż funkcjonują jako te należące do Trzeciego Świata mimo iż wraz z końcem Zimnej Wojny ta nomenklatura przestała mieć rację bytu.
Hirsi Ali pisze, iż mimo że wszyscy ludzie są równi i każde życie jest warte tyle samo, kultury nie są sobie równe.
Parafrazując Hirsi Ali porównuje kultury krajów zachodnich, szczególnie Holandii, do kultury somalijskiej: kultura, która celebruje kobiecość i postrzega kobiety za panie własnego losu jest lepsza niż kultura, w której kobietom wolność swobodnego wyboru stylu życia jest odebrana.
Kultura, w której prawa kobiet są prawnie chronione i egzekwowane, jest lepsza od tej, w której kobieta cieszy się mniej korzystnymi prawami niż mężczyzna, w której prawo stoi na straży patriarchatu.
Kultura, w której kobietom daje się możliwość osiągnięcia takiego samego sukcesu w pracy i zapewnia takie same szanse co mężczyznom, jest lepsza od tej, w której szklany sufit zawieszony jest dla kobiet o wiele niżej niż dla mężczyzn.
Nie chodzi o to, by postrzegać kobiety i mężczyzn jako takich samych, ale by widzieć w nich przede wszystkim ludzi, z szacunkiem dla różnic zapewnić wszystkim te same szanse, prawa, obowiązki i możliwości.
Respekt dla danej kultury nie oznacza zmiatania problemów pod dywan, uporczywego skupiania się tylko na pozytywach i pięknie danej kultury, Nie znam drugiej osoby tak kochającej Japonię jak Karolina Bednarz i jej książka jest dowodem tej miłości, Tylko osoba zakochana w danym kraju, jego kulturze i ludziach jest w stanie uczciwie pisać o tym, co boli i łamie serce, Tylko ktoś szanujący inne zwyczaje zada sobie tyle trudu, by zgłębić ich genezę i spróbować opisać je innym tak wnikliwie jak zrobiła to autorka Kwiatów w pudełku”.
Bednarz kocha Japonię miłością pomimo”, dostrzegając wszystkie słabości, nierówność i niesprawiedliwość, miłością dojrzałą, która zakłada, że nie ma ideału.
Przede wszystkim jednak Bednarz cechuje ogromna empatia wobec ludzi, co widać w jej rozmowach z kobietami, w historiach, nad którymi
Win Kwiaty W Pudełku. Japonia Oczami Kobiet Formulated By Karolina Bednarz Paper Copy
się pochyla, nie unikając tego, co brudne, niewygodne, wstydliwe, budzące odrazę czy gniew.
Chciałabym wierzyć, że wkrótce ta książka stanowić będzie historyczny dokument pewnej epoki, drugiej dekady XXI wieku, jednak zdaję sobie sprawę, że to płonne nadzieje, gdy znów słyszę jako uzasadnienie jakiejkolwiek trudności życiowej bądź decyzji: Bo jestem kobietą”, Bo w Japonii kobiety.
. . ” od japońskich koleżanek i gdy jedna z nich opowiada mi, że na rozmowie o pracę niedawno spytano ją całkiem poważnie, czy będzie w stanie znosić seksualne molestowanie, bo jej poprzedniczki nie mogły i rzucały pracę, więc jest problem ze znalezieniem odpowiedniej kandydatki na tę pozycję.
.